Według Jyrkiego Tulokasa - specjalisty rynku biznesowego w fińskiej firmie F-Secure ilość komercyjnego spamu wzrosła o 300%. Powstają również specjalne firmy, które zajmują się usługami spamerskimi .
Tulokas twierdzi, że ilość spamu systematycznie rośnie i jest powiązana z atakami zarówno na komputery domowe jak i serwery w celu ich przejęcia i stworzenia sieci botów, które wysyłają spam bez wiedzy swoich właścicieli.
Jak podkreśla Jyrki, zwłaszcza na rynku amerykańskim pojawiają się coraz więcej firm, które za opłatą nie przekraczającą 500$ oferują serwery spamerskie oraz odpowiednie oprogramowanie pozwalające podszyć się pod adres niemal każdej domeny.
Jednak według specjalisty z fińskiej firmy aż 66% światowego spamu pochodzi z przejętych komputerów, tzw. " zombie".
Analitycy F-Secure uważają, że dotychczasowe analizy wartości spamu są zaniżone. Ich zdaniem na 80 mld wysyłanych maili dziennie aż 40 mld to spam. I mimo że średnio tylko 1 mail na 40 tysięcy wysłanych znajduje odpowiedź, ich ilość wystarczy by spamerzy zarobili średnio 10 mld $ dziennie.
Jyrki twierdzi, że rośnie również ilość spamu erotycznego i pornograficznego. W 2004 roku do internautów średnio dziennie trafiało 2,5 mld wiadomości takiej treści. zaś w zeszłym roku wartość rynku pornograficznego wynosiła 3,5 mld $.
Nie ma sposobu na ochronę przed spamem, jednak zawsze można pozbyć się chociaż jego części, dzięki programom antyspamerskim, które każdy powinien mieć na swoim komputerze.
Źródło : Dziennik Internetowy PAP / Konferencja prasowa firmy F-Secure 03.03.06